Nasz pierwszy zimowy ślub
Bardzo chcieliśmy aby było śnieżnie i pięknie, ale pogoda nie ma w zwyczaju brać pod uwagę tego czego chcemy my i cały grudzień nie było nawet grama śniegu. Kiedy obudziliśmy się w dniu ślubu Natalii i Artura zobaczyliśmy za oknem biel. Niemożliwe stało się możliwe i już wiedzieliśmy że wszystko będzie idealne.
U Natalii i Artura poczuliśmy się jak w rodzinie. To drugie nasze spotkanie. Pierwszy raz spotkaliśmy się na ślubie siostry Natalii – Justyny.
Ślub zupełnie inny, ale z tą samą energią, atmosferą i serdecznością.
Dominował motyw zimowy – szyszki, srebro, bawełniany bukiet, zimowe zaproszenia i dekoracje.
Gości weselnych porwało w wir zabawy Markowe Wesele a to co się na parkiecie działo zapamiętamy na długi.
A teraz zapraszamy na relację z ich dnia
Ceremonia: Kościół Wniebowzięcia NMP w Raciborzu
Przyjęcie: Dworek Komorno
Oprawa muzyczna: Markowe Wesele
Film: Cameleon Studio
Plener ślubny czeka na Was już tutaj.
9 odpowiedzi
Brak mi słów. Cudne kolory, świetne kadry. Super reportaż.! Zazdroszczę…
Dziwaki, Dziwaki… Jak zwykle – idealnie! 🙂
Doczekałam się:) Suuuper 😀
Piękne. Podobno zimowe śluby to zmora fotografów, ale zdaliście egzamin celująco 🙂 Szacun!
Piękne zdjęcia – naprawdę śliczne 🙂 Aż się nie mogę doczekać na nasze następne wesele 🙂
Renia my też już przebieramy nogami. Oj będzie się działo 🙂
Nie mogę się napatrzeć 🙂
pięknie 🙂
:-*