wesele w bravo

Wesele w Bravo

ślub w kolorze Dusty blue

Jaki jest przepis na to żeby dzień ślubu był niezapomniany? Właściwie to całkiem proste. Bierzesz najlepszych ludzi i zapraszasz ich na wesele w Bravo. 

Potem dopracowujesz szczegóły – np kolor. Dusty blue – właśnie w takim kolorze było wesele Weroniki i Kamila. Kwiaty, buty, samochód, nawet kot pasował do tego wszystkiego. Bo szanowny puchaty sułtan jest kotem brytyjskim. A sami o takim marzymy. Kiedy dojechaliśmy do ich domów kot się zaszył, jak to kot, ale za to Weronika i Kamil byli już na bóstwo zrobieni mimo wczesnej pory. 

Zdarza się, że w okolicach Wodzisławia Śląskiego ceremonia jest bardzo wcześnie. Tym razem 12:30. Logistyczne wyzwanie dla pary, gości, filmowca, fotografa i dj-a. Jak nie zmęczyć się w zabawie, jak pokazać gości świeżymi kiedy są po 8h zabawy i jak skutecznie zabawiać ekipę żeby się nie znudziła. Ale wygląda na to, że wszyscy daliśmy znakomicie radę, bo wesele w Bravo to była totalna petarda.

Weronika i Kamil wymarzyli sobie pierwsze spotkanie w ogrodzie. Tylko we dwoje. Zanim wszystko się zacznie. My gorąco polecamy mieć tą chwilę dla siebie. To pierwsze spojrzenie, pierwsze wow. Macie wątpliwości? – zobaczcie nasz poradnik. Po tej lekturze będziecie wiedzieli czy to rozwiązanie dla Was.

ślub w wodzisławiu - zdjęcia ślubne wodzisław

Ceremonia odbyła się w kościele Podwyższenia Krzyża w Wodzisławiu. To ten kościół z dużą ilością szyb i kolorowych witraży. Filary i rośliny dawały nam możliwość skutecznego ukrycia się w trakcie mszy, choć na pewno wprawne oczy gości weselnych wyśledziły nasze ruchy. Po ceremonii wszyscy dość niespodziewanie utonęli w konfetti motylkowym. Zawsze polecamy nie skąpić na tym czym się rzuca w parę młodą bo efekt zawsze jest lepszy kiedy jest więcej. Ale nawet my znajdowaliśmy konfetti pod włosami i w torbach.

Wesele w bravo

Na imprezę wszyscy pojechaliśmy do Tworkowa. Po drodze spotkaliśmy mikro tornado szalejące po polu. Nie wiedzieliśmy jakie będzie to wesele w Bravo ale też nie spodziewaliśmy się, że to tornadko będzie zwiastun imprezy na którą jechaliśmy. Choć po życzeniach już coś nam w głowach zaczynało świtać, że ekipa jest żądna zabawy. Zanim wjechało jedzonko my szybko wywieźliśmy Weronikę i Kamila w pole. Bo dusty blue mustang trafia się rzadko a w takim stanie jak ten to prawie nigdy.

A po torciku i pierwszym tańcu się zaczęło. Ciężko było wybrać w co aparat wsadzać. Dobrze, że jest nas dwoje. Do tego wszystkiego wjechała fotobudka. I to nie byle jaka tylko Flash Gang. Różowa camperowa fotobudka idealnie pasowała do dusty blue. I była totalnym przerażeniem DJ-a. Bo jak impreza przeniesie się w całości na zewnątrz to DJ gra do pustej sali. 

Wesele z Arturem Mazurkiem

Za muzykę i zabawę odpowiadał Dj Artur Mazurek. Więc nie straszna była ta fotobudka bo nie z Arturem takie numery. To nie pierwsze wesele w Brawo dla Artura więc szybko wymyśliliśmy doskonały układ. Przerwa – wszyscy goście idą na zewnątrz – najpierw oficjalne zdjęcia z parą młodą a potem hyc do fotobudki. Dzięki temu największy fun i fascynację atrakcją mieliśmy za sobą. A Artur już się postarał o właściwe nuty żeby gościom chciało się wrócić na parkiet. Poza tym w środku był bar…a gdzie bar tam impreza. Gościom atrakcji nie brakowało. Od muzycznych, przez kulinarne aż po wizualne. Po zmroku każdy dostał balonik z ledem do wypuszczenia w niebo. Nie jest łatwo znaleźć balony z dobrej jakości światłem – zwykle nie widać, że cokolwiek się świeci. Ale nie tym razem. Wyszło totalnie bajecznie. A potem wszyscy wrócili do szaleństwa na parkiecie. Doskonałą zabawę podkręcał animacjami i konkursami z wyjątkową nagrodą. Tym razem do zdobycia był fortepian. I wiecie są takie wesela z których nie chce się wychodzić. I wesele w Bravo właśnie takie było.

Jeśli właśnie szukasz fotografa napisz do nas!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

KORZYSTAMY Z CIASTECZEK ABY ŚWIADCZYĆ USŁUGI NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE. DALSZE KORZYSTANIE ZE STRONY OZNACZA, ŻE ZGADZASZ SIĘ NA ICH UŻYCIE. O POLITYCE PRYWATNOŚCI I CIASTECZKACH PRZECZYTASZ – TUTAJ