wesele w radlinie

Wesele w Radlinie

Kolejne wesele w Radlinie i kolejny raz w Leśnej Perle, czyli miejscu, które powinno być na mapie każdej przyszłej Pary Młodej. A sama impreza to totalna petarda bo tak zakręconej ekipy na weselu dawno nie mieliśmy. A przecież widzieliśmy tylko jakieś 600 wesel.

Magda i Kamil to po prostu genialni ludzie, a ponieważ na sesji narzeczeńskiej poznaliśmy się już trochę lepiej to ich wesele było takim, na którym człowiek czuje się jak wśród starych znajomych, mimo że całą ekipę i rodzinę dopiero poznaliśmy.

fotograf na ślub i wesele w radlinie

Przygotowania ślubne Magdy i Kamila

Magda i Kamil przygotowywali się w swoim domu, gdzie każde z nich miało swoją strefę na oddzielnym piętrze. Aby uniknąć niepotrzebnych spięć, dostęp do obu miejsc miał tylko Amela – ich urocza córeczka. Ale nie tylko ona była w centrum uwagi! Para Młoda nie mogła doczekać się pierwszego spotkania w ogrodzie. I powiemy Wam, że już wtedy było wiadomo, że na weselu będzie się działo! Ekipa przygotowała takie szlogi, że dawno się na żadnej tak się nie uśmialiśmy. To było coś!

zdjęcia ze ślubu radlin

magda i kamil powiedzieli tak

Ceremonia w rodzinnej parafii w Radlinie była niezwykle wzruszająca i urokliwa. Kościół został przepięknie udekorowany i wypełniony emocjami bliskich oraz przyjaciół pary młodej. Do ołtarza Magdę odprowadzał jej ojciec, a mama, widząc swoją córkę w sukni ślubnej, nie powstrzymywała łez. Były chwile wzruszenia i refleksji, ale także radości i uśmiechu na twarzach wszystkich zebranych. Na koniec ceremonii spadł deszcz braw i płatków, co tylko dodatkowo podkreśliło magiczny klimat tego wyjątkowego dnia.

wesele w radlinie

Magda i Kamil zaprosili gości na wesele w Radlinie do jednego z naszych ulubionych miejsc na Śląsku – w Leśnej Perły. To miejsce ma w sobie coś doskonałego – pyszne jedzenie, piękne dekoracje i perfekcyjną obsługę. A co do imprezy weselnej… to było coś niesamowitego! Młoda para otworzyła parkiet pierwszym tańcem, ale zamiast walca angielskiego, postanowili trochę zaszaleć. Imprezę prowadził DJ Idzik. Mateusza znają wszyscy ale mistrz został zdetronizowany przez… uwaga… babcię. Dziarska pani o srebrnych włosach oddelegowała go na drugi plan podczas animacji. 

A impreza? Wszędzie wszystkich było pełno! Przy stolikach, na parkiecie, w ogrodzie – wszędzie! Nie sposób się nudzić na takim weselu, trzeba być wszędzie! Na szczęście, jest nas dwoje, więc jesteśmy w stanie ogarnąć wszystko. Nawet obsługa Leśnej Perły nie mogła do końca uwierzyć, co się dzieje na tym weselu. Ale wiecie co? To właśnie takie wesela są najlepsze!

Jeśli właśnie szukasz fotografa napisz do nas!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

KORZYSTAMY Z CIASTECZEK ABY ŚWIADCZYĆ USŁUGI NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE. DALSZE KORZYSTANIE ZE STRONY OZNACZA, ŻE ZGADZASZ SIĘ NA ICH UŻYCIE. O POLITYCE PRYWATNOŚCI I CIASTECZKACH PRZECZYTASZ – TUTAJ