zimowe wesele

Zimowe wesele Agnieszka i Mateusz

Zimowe wesele i ślub zdarza się nam rzadko. Na szczęście i nieszczęście. To pierwsze bo nigdy nie wiemy ile warstw na siebie ubrać żeby było odpowiednio ciepło i komfortowo do pracy przez cały dzień. W efekcie zabieramy pół szafy do auta i zmieniamy ilość odzienia w zależności od momentu dnia. A na nieszczęście bo zimowe wesele jest absolutnie piękne i urocze. Może gdybyśmy musieli każdego zimowego poranka odśnieżać kilometry podjazdu mówilibyśmy inaczej, ale że jesteśmy miastowe i blokowe stworzenia to zima wydaje się nam być całkiem miłą porą roku.

czy to może się udać w Polsce

W życiu tylko kilka rzeczy jest pewnych i na pewno nie należy do nich śnieg zimą. Z nim bywa różnie. Raz jest, raz go nie ma a czasem pojawia się całkiem niespodziewanie. I jak na złość ta zima była… no w zasadzie to jej nie było. Aż do ślubnego poranka Agnieszki i Mateusza. Dom rodzinny Agi po prostu jest w Narni. Wszędzie jest szaro i buro a na ostatnim zakręcie robi się biało.

Zimowe śluby właśnie tak widzimy – ośnieżone drzewa, w domach rodzinnych klimat świąt, kołyszące się na gałązkach choinki dziadki do orzechów. Jeszcze jak za oknem lekko prószy śnieg…. bajka. Wnętrza domów dekorują się same a kościoły potrafią zmienić się nie do poznania. Choinki, stroiki, lampki. Wiele do zrobienia już nie zostaje.

Trzeba po prostu już tylko być. Otoczyć się bliskimi i przyjaciółmi i po prostu być. Tak zrobili Aga i Mateusz. Panowała rodzinna i ciepła atmosfera mimo że palce zamieniały się w sople lodu a wiatr nie dawał zapomnieć, że jest zima.

Baby it’s cold outside
jak to zorganizować

Nasza kapryśna zima gwarantuje, że do ostatniego momentu nie ma pewności co zastaniemy za oknem. Istnieje szansa, że zamiast białego puchu będzie szaro, buro, zimno i wietrznie. I to zapewne kusząco nie brzmi. 

ALE zimowe śluby zwykle nie są w plenerze, ani wesela pod gołym niebem, więc nie ma się czego bać. Atmosfera może być gorąca i bez pięknej aury na zewnątrz. Zimową atmosferę podkręcają zawsze klimatyczne dekoracje – choinki, bombki, szyszki, świece czy śnieżne akcenty. Można zaszaleć z zimowym menu z piernikiem, cynamonem. A co najważniejsze – najlepszy klimat zgotują Wasi bliscy. Za oknem może hulać wiatr, zamieć albo kompletny armagedon, a wy w gronie najbliższych będziecie szaleć do ulubionych rytmów.

Wesele Agnieszki i Mateusza jest tego potwierdzeniem. Choć zaczynali niekonwencjonalnie. Na początku więc nie było życzeń tylko jedzonko – ponieważ goście głodni to goście źli, a zmarznięci i głodni – to już kompletna katastrofa. Potem był pierwszy taniec i coś słodkiego. I dopiero wtedy kiedy pyszne jedzonko i słodkości trafiły we właściwe miejsca goście zaczęli składać życzenia. Bez pośpiechu, kto miał ochotę mógł sięgnąć po kolejną porcję ciasteczka, albo po pierwszego drinka, albo czmychnąć na dymka.  
A potem co? Potem to już tylko dzikie pląsy, tańce, toasty, kolędnicy, głośne śpiewy i zabawa do białego rana. 

Jeśli spodobało się Wam miejsce wesela i jesteście z okolic Bochni, Brzeska lub Tarnowa mamy dla Was dobrą wiadomość. Lipnica Górna jest w Waszym zasięgu i możecie tam urządzić swoje zimowe wesele w Gospodzie pod Kamieniem

Jeśli właśnie szukasz fotografa napisz do nas!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

KORZYSTAMY Z CIASTECZEK ABY ŚWIADCZYĆ USŁUGI NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE. DALSZE KORZYSTANIE ZE STRONY OZNACZA, ŻE ZGADZASZ SIĘ NA ICH UŻYCIE. O POLITYCE PRYWATNOŚCI I CIASTECZKACH PRZECZYTASZ – TUTAJ